Kiedy planowałam krótki urlop nie sądziłam, że spędzę go w Pakości. Z niczym mi się tam miejscowość nie kojarzyła, mimo że mieszkałam niedaleko niej. Inowrocław to co innego. Niby też nieduże miasto, ale przynajmniej wiedziałam, że mają tam parę budynków z początku dwudziestego lub z końcówki dziewiętnastego wieku. Poza tym mają bardzo tanie noclegi Pakość, bo wielu turystów tam nie zagląda. Sama lubię urządzać sobie religijne wycieczki, pełne obiektów sakralnych do zwiedzania.
Noclegi Pakość to dobry wybór.
Nie ma nic piękniejszego niż barokowe, piękne zdobione kościoły, pełne witraży, rzeźb i malunków. Z daleka widać kunszt artystów, którzy się tym zajmowali i ile godzin nad tym spędzili. Noclegi Pakość rezerwowałam z ciemno, al na szczęście znalazłam w Pakości wiele ciekawych obiektów. Jest tam dwadzieścia pięć kaplic kalwaryjskich wzdłuż których odbywa się nocną droga krzyżowa. Ja akurat nie byłam tam w terminie tej uroczystości, ale sam wygląd kaplic bardzo mi się spodobał i zachęcił mnie do ponownego odwiedzenia tej miejscowości. Mam nadzieję, że będę miała urlop albo wolny weekend w tym terminie. Poza kapliczkami, są także dwa piękne kościoły, klasztor franciszkanów. Również w Inowrocławiu były cztery ładne kościoły do zwiedzania. Co prawda, nie są to jakieś bogato zdobione obiekty sakralne, pełne kolorowych witraży, czy zdobień, ale i tak mi się podobały. Wszystkie kościoły są piękne, więc i te były. Mam nadzieję, że to nie jest moja ostatnia wycieczka do Pakości.
Atrakcyjne obiekty i tanie noclegi to idealne połączenie, więc może uda mi się znaleźć podobną, mało popularną miejscowość, w której znajdę cudeńka architektury. No i dodatkowo fajne noclegi Pakość.