Jako matka chciałam wszystkiego co najlepsze dla synów. A kiedy zaczęli przejawiać zainteresowanie piłką nożną, to chciałam, żeby mieli miejsce, gdzie mogliby sobie w nią grać. Jako że mieszkam na osiedlu zamkniętym, gdzie mnóstwo miejsca jest nadal niezagospodarowanego, to postanowiłam, że na najbliższym zebraniu poruszę temat stworzenia w jednym takim miejscu boiska do gry w piłkę nożną.
Boiska z syntetyczną trawą
Kiedy poruszyłam ten temat na zebraniu z innymi sąsiadami, to obawiałam się, że raczej będę miała bardzo małe poparcie. Jakie było moje zdziwienie, gdy praktycznie wszyscy poparli ten pomysł. Kilka osób stwierdziło, że nie ma zdania, ale samo boisko im nie przeszkadzało. Większość rodziców na naszym osiedlu chciało takiego boiska, bo ich dzieci nie miały grać. Tak więc pomysł został przeforsowany i zaczęliśmy szukać firmy, która podejmie się tego. Ja zgłosiłam się na ochotnika, by takich specjalistów znaleźć. Zależało mi, żeby trafić na fachowców. I takich znalazłam. Polecana firma zapewniała mnie, że ma doświadczenie w wykonywaniu takich boisk, a kluczem, do tego by dzieciaki miały frajdę z takiego boiska, jest trawa syntetyczna. Wyjaśniono mi, że to świetny sposób na zastąpienie naturalnej roślinności, która dodatkowo będzie znacznie bezpieczniejsza dla wszystkich dzieci marzących o tym, by pewnego dnia zostać profesjonalnymi piłkarzami. Skoro taka syntetyczna trawa miała jeszcze walory bezpieczeństwa, to nie mogłam odmówić takiemu toku myślenia.
Zanim się obejrzeliśmy to boisko do gry w piłkę nożną już powstało w jednym z pustych miejsc naszego osiedla. Teraz dzieciaki miały super miejsce do zabawy, a syntetyczna trawa dbało o to, by nikt się niepotrzebnie nie pościerał podczas przyjacielskiej rywalizacji.