Zagrałem pierwszy koncert z zespołem muzycznym

W zeszłym roku zacząłem grać z kolegą w młodym zespole. Nigdy nie przypuszczałem,że te wszystkie lekcje gry na gitarze elektrycznej mi się przydadzą, a moje zaangażowanie zostanie przez kogoś zauważone. Zwłaszcza, że gra w zespole to spore wyzwanie, tudzież nie wiedziałem, czy podołam.

Stałem się członkiem zespołu muzycznego 

zespół muzyczny wrocławRegularne próby sprzyjały naszemu zgraniu. W momencie gdy chcemy założyć zespół muzyczny Wrocław jest miastem, gdzie znajdziemy świetnych współtowarzyszy do gry. Wiedziałem, że zgranie z innymi muzykami zajmie trochę czasu. Najwięcej problemu miałem, by odpowiednio nadążyć za perkusistą. Dlatego też często spotykaliśmy się sami i dużo ćwiczyliśmy. Na początku było to bardzo trudne, bo gra na instrumencie wymaga dużego skupienia, a jeszcze tworzenie muzyki z drugą osobą to test naszej otwartości. Przede wszystkim ważne było, że mieliśmy takie same pomysły i mogliśmy się dotrzeć. Kiedy wreszcie udało się nam tworzyć coraz bardziej skoczne numery, postanowiliśmy, że zagramy pierwszy koncert. Byłem bardzo stremowany faktem, że mam zaraz wystąpić na scenie przed publicznością. Wcześniej wstydziłem się grać nawet przed swoją dziewczyną. Pamiętam, że cały zespół był zestresowany, ale wokalista zapewnił, że damy sobie radę. Trzeba przyznać, że tak się skupiłem, iż po pierwszych dwóch numerach byłem już rozprężony. Resztę koncertu bawiłem się doskonale, zwłaszcza, że ludzie bujali się w takt naszych utworów.

Uczucie, które pojawiło się po występie było bardzo trudne do opisania. Mieszanina ulgi i zmęczenia dotyczyła wszystkich członków zespołu. Bardzo się ucieszyłem, że razem udało się nam zagrać pierwszy raz. Stwierdziliśmy wspólnie, że będziemy więcej komponować i częściej grać, bo daje nam to ogromną satysfakcję.