Jaki biostymulator użyć na wiosnę?

 

W zeszłym roku objąłem po moich rodzicach gospodarstwo rolne. Do tej pory nie wtrącałem się im w to co robią i kiedy, tylko wykonywałem polecenia. W tym roku, kiedy oddali mi całe dowodzenie, chciałem się wykazać. Przede wszystkim postanowiłem zadbać o bujne i obfite plony za pomocą biostymulatora wzrostu roślin. Wiedziałem, że jego zastosowanie opłaciło się już kilku gospodarzom w okolicy.

Kupiłem wydajny biostymulator roślin

biostymulatory w rolnictwie na wiosnęW gospodarstwie zajmuje się głównie uprawą warzyw i zbóż. Zależało mi na jakiś dobrym, ale ekologicznym stymulatorze wzrostu roślin. Sprzedawałem nasze warzywa jako ekologiczne i chciałem aby tak pozostało. Odpowiedniego biostymulatora postanowiłem poszukać na internecie. Wpisałem w wyszukiwarkę frazę: biostymulatory w rolnictwie na wiosnę, i zacząłem przeglądać wyniki. Wiosna jest momentem najbardziej intensywnego wzrostu roślin, dlatego wiedziałem, że jest to najlepszy moment na wykonanie oprysków nawozowych biostymulatorem wzrostu. Szybko udało mi się znaleźć taki biostymulator, który spełniał moje oczekiwania. Był to biostymulator, który w składzie zawierał tylko naturalne składniki mineralne i występujące w roślinach jadalnych hormony wzrostu. Użycie biostymulatora gwarantowało utrzymanie odpowiedniej równowagi kwasowo – zasadowej gleby oraz odporność roślin na szkodniki i niekorzystne czynniki atmosferyczne.

Wybrałem dla siebie biostymulator w postaci płynnego koncentratu rozpuszczającego się w wodzie. Był on bardzo wydajny, a przy tym ekonomiczny. Jeden litr substancji wystarczał na nawożenie jednego hektara pola. Wiosną należało wykonać 3 do 4 oprysków w odstępie od 7 do 10 dni pomiędzy nimi. Już po pierwszym użyciu biostymulatora zauważyłem bardzo dobre efekty. Rośliny w tym roku rzeczywiście były bujniejsze i dały lepsze plony.