Pokolenie babć z niedowierzaniem obserwuje dziwną w nich odczuciu modę na ubieranie psów i kotów. Pytają, po co ubierać psa, skoro ma futerko, niepokoją się, czy nie jest to męczenie zwierzęcia. Jednakże coraz więcej ekspertów oraz lekarzy weterynarii zalecają zakładanie psu odzieży ochronnej w zimie.
Wiele małych oraz krótkowłosych psów odczuwa dyskomfort, a wręcz marznie podczas niskich temperatur. Okazuje się, ubieranie psów to nie tylko moda, ale także ochrona zwierząt przed zimnem. Wybierając ubranie dla psa należy kierować się przede wszystkim wielkością zwierzaka, jego poczuciem komfortu. Ubranie nie może być ani za luźne, ani za ciasne. Na początku zwierzę może odczuwać niechęć do ubierania. Jeżeli zauważy, że ubieranie oznacza wyście na dwór i dłuższy spacer, z pewnością po pewnym czasie jego entuzjazm będzie większy, a być może ubieranie stanie się dla naszego pupila przyjemnością. Warto nagradzać psa smakołykiem, jeżeli zachowa spokój podczas ubierania. Otrzyma w ten sposób sygnał, że jego właścicielowi takie zachowanie odpowiada. Płaszczyki dla psów są wodoodporne, podszyte flauszem lub ciepłym polarem. Dla zwiększenia bezpieczeństwa zwierzęcia mają elementy odblaskowe, np.: odblaskowe nitki. Kolejnym elementem zwiększającym bezpieczeństwo psa są jaskrawe lub odblaskowe kolory. Chronią sierść zwierzęcia przed zabrudzeniami. Chronią grzbiet i brzuch pupila. Do kompletu warto dokupić skarpetki – wtedy zwierzak zyska dodatkową ochronę na łapki. Wielkość odzieży można regulować dzięki zapięciom. Ocieplane ubranka dla psów nie przepuszczają wiatru. Wybór zimowej garderoby jest ogromny.
Możemy zdecydować się na zakup: kombinezonu, sweterka, kamizelki. Psie ubrania najczęściej zapinane są na rzepy, idealnie dopasowują się do ciała pieska i nie utrudniają ruchów. Psiak będzie mógł swobodnie biegać i aportować, a dodatkowo nie będzie odczuwał zimowej aury i przeziębiał się. Ubrania dla psa to z pewnością dobry pomysł w przypadku mniejszych ras, które mają mniejszą odporność na warunki atmosferyczne.