Interesującym zjawiskiem w świecie mody jest PR produktowy, czyli marketing dotyczący danego produktu lub marki. Sami wiemy, jak bardzo opinia innych osób o produkcie może wpłynąć na wzrost jego sprzedaży i zarobki producenta, zarówno z tendencją wzrostowa jak i spadkową. Przykładowo, gdy słynny celebryta założy na wystawną galę strój źle uszyty, niezbyt przemyślany, to zdjęcia z gali, które obiegną świat wpłyną negatywnie nie tylko na wizerunek celebryty, ale i projektanta, który uszył tę kreację. Dlatego do showroom design nie ma wstępu każdy, kto po prostu chce wypożyczyć sobie okazyjną suknię od nowego projektanta. Często to sam projektant decyduje, kto może wystąpić w jego kreacji, i jaka to ma być kreacja – gdy mowa o światowych potentatach mody, otrzymanie na własność i możliwość założenia sukni wartej dziesiątki tysięcy dolarów na jedną galę jest prawdziwym zaszczytem i można mieć pewność, że gazety długo jeszcze będą o tym pisały.
Warto jednak uważać, by w tej kwestii nie popełnić modowego faux pas, które negatywnie wpłynie na wizerunek.